Journal of Applied Windsurfing Science

JAWS  Articles  Dictionary  Opinions  Send Your Views  Home
rulgra.gif

"Rescue Story"
by Rysiek Stachowiak

(from the e-mail)

Cześć. Właśnie wróciłem z nad morza. W czwartek pływałem koło Karwi (10km przed Jastrzębią Górą) na otwartym morzu, na naprawionej już desce, wiało 9B (żagiel 3,7m) równolegle do brzegu, a więc nie za bardzo bezpiecznie, były bardzo strome fale 2-3m wysokości. Będąc ok.300-400 m od brzegu jedna z nich mnie zaskoczyła, uderzenie było tak silne, że nie udało mi się utrzymać bomu. Gdy w końcu wypłynąłem z tej kipieli na powierzchnię, deska zabrana przez tę falę była 50m dalej. Nie dałem rady jej dogonić, a tylko się zmęczyłem. Do brzegu "płynąłem" (topiłem się ) 1 godzinę ciągle zalewany przez fale, gdy w końcu dotarłem, byłem 3 km dalej od miejsca, z którego startowałem (przy wietrze wiejącym wzdłuż brzegu prąd miał prędkość ok. 10km/h, nie byłem w stanie się utrzymać stojąc, mając wodę zaledwie po kolana, podcinało mi nogi i płynąłem z prądem dalej kotłując się w falach przybojowych). Za Jastrzębią brzeg idzie bardziej na południe, a więc wiatr i prąd byłyby już odpychające. Przeszedłem całą plażę od Jastrzębiej Góry do Karwi deski nie znalazłem, dopiero na drugi dzień dowiedziałem się na policji, że jakiś rybak znalazł ją na plaży 3 km przed Jastrzębią Górą i zabrał do domu. Wykupiłem ją za 400zl, maszt, bom, żagiel były całe, tylko deska lekko rozwalona na samym dziobie, cały zestaw był wart jakieś 2400 a wiec wychodzi na to ze znalazłem 2000zl. Moja nowa data urodzenia to: 11.10.01. (a wiec znacznie odmłodniałem). Pozdrawiam Rysiek

PS: jest takie powiedzenie, że ktoś był jedną nogą w grobie, ja byłem tam cały, tylko czubki palców od rąk mi wystawały.

(14.10.01)

rulgra.gif
[JAWS] [Articles] [Dictionary] [Opinions] [Send Your Views] [Home]

created by: S.Koter