"ESSE QUAM VIDERI"


Rodzice:

  Józef Turzyński (1914-1995)                                   Irena Turzyńska (z d. Erb) (1914-1983)

                                       


Miarą naszych lat jest lat siedemdziesiąt

lub, gdy jesteśmy mocni, osiemdziesiąt;  

a większość z nich to trud i marność:    

bo szybko mijają, my zaś odlatujemy.     

  psalm 90, werset 10

           

Niech spoczywają w pokoju. Amen.




 

Tu przedstawiam się razem z całą rodziną (żona Bożena, synowie: starszy Piotr i młodszy Michał – te trzy zdjęcia pochodzą z  dnia, jak widać, szczególnego, a był to 7 grudnia 1997 r.):


 
 





 
 

Kolejna, mniej uroczysta, uroczystość: pierwsze (17 lipca 1999 r.) urodziny Mateusza (to ten chłopczyk bez nakrycia głowy), który wtedy był najmłodszym wnuczkiem teściowej. Na górnym zdjęciu znowu cała moja rodzina jest w komplecie, a młody Solenizant – pośrodku.
 
 


 


A tak wyglądam na co dzień, w bardziej powszednim stroju, a dokładniej – wyglądałem dnia 16 marca 1998 r. w obiektywie aparatu fotograficznego mojego kolegi, warszawskiego matematyka, prof. dr. hab. Janusza Czyża, ktory właśnie owego dnia był uprzejmy odwiedzić mnie w miejscu mojej pracy (= w jedynym – do 30 czerwca 2003 r. – miejscu, gdzie miałem dostęp do internetu):
 
 


 


W tym zaś dniu, tj. 1 maja 2003 r., miał się spotkać nasz "rok" studiów. Już miałem zaplanowaną prywatną podróż z młodszym synkiem do Skarszew, więc brałem udział tylko w samym początku spotkania, przed budynkiem, w którym zaczynaliśmy studia (do lata 1975 r. to tam mieścił się Instytut Matematyki UG).
 
 


 


Najnowsza fotografia, z 17 maja 2007 r., do dowodu osobistego.